O tak, naćpałam się nim, jego oczyma, jego ustami, włosami, słowami, jego epitetami, serduszkami i buziakami. Naćpałam się tym wszystkim, co wniósł do mojego życia i czuję się jakbym miała zaraz upaść, złamać dwa żebra i leżeć z zakrwawionymi oczyma. Super uczucie. Ale wiesz jak jest z dragami. Zawsze chcesz więcej. I JA W TYM MOMENCIE O TO WOŁAM. Chcę więcej. Pragnę więcej jego oczu, więcej słów z jego ust, więcej jego idealnych włosów. Kupuję Go całego, wszystkie kilogramy, co do grama.