3 października 2011

Chciałabym zresetować moje marzenia i te sny nie do spełnienia.

Jeśli nie chcesz, żeby moje serce zamieniło się w kamień i upadło gdzieś na ziemię, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu, to po prostu bądź przy mnie. Bo gdy znikasz granatowe niebo robi się blade, cukier za słony, a muzyka traci rytm, staje się tylko okropnym hałasem, denerwującym mnie bardzo mocno. I cała ta tęsknota zaczyna mnie przytłaczać. Kurczę się w oczach innych, jestem jakbym nieobecna, chociaż siedzę i słyszę wszystkie dźwięki wydobywające się z ich różowych ust.
Tęsknię za Tobą. Kocham Cię. Tęsknię. Kocham. Tęsknię. Pragnę i kocham. I to doprowadza mnie do obłędu.