16 października 2011

Bywaj, towarzyszu mej romantycznej miłości.


Twe zimne pocałunki odbijają się echem od ścian mojego serca i nie pozwalają ugiąć kolan choć na chwilę; zmuszają mnie do wiecznej tęsknoty, pragnienia przytulenia Cię i nasłuchiwania, czy czasem nie przeszedłeś obok drzwi do mojej miłości.